Wywiad

Rodzinna Pasja i Wartości: Wywiad z Fundacją Dziewięciu Braci

icon
icon
3 minut
Udostępnij

Z Michałem Szkudlarkiem rozmawia Hanna Ejsmont.

Jak powstał pomysł na założenie fundacji?

Na mojej drodze biznesowej wiele osób podało mi pomocną dłoń w rozwijaniu biznesu, konsultowało ze mną pomysły na działania i nowe przedsięwzięcia, szkoliło mnie, abym był najlepszym w tym, co teraz robię. Chciałem również przekazywać taką pomoc na zasadzie przekazania wędki, a nie ryby – w oparciu o ten zwrot prowadzimy wszystkie działania fundacji. Jako rodzina zawsze pomagamy – mamy to we krwi! Większość z nas jest honorowymi krwiodawcami, mama prowadzi punkt charytatywny przy parafii, działaliśmy jako wolontariusze w wielu fundacjach – i stwierdziliśmy, że czemu nie ujednolicić naszych działań i działać rodzinnie w oficjalnej formie fundacji – i tak powstała Fundacja Dziewięciu Braci.

Jaka jest główna misja Waszej organizacji?

Misja naszej organizacji jest szerzenie postaw przedsiębiorczych w oparciu o wartości – w szczególności wartości rodzinne. Wspieramy rodziny wielodzietne i pomagamy im uwierzyć w siebie na drodze do rodzinnego wspólnego działania.

W ubiegłym roku zakończył się projekt „Fabryka samodzielności” – czy planowana jest kolejna edycja?

Tak, w 2024 roku zrealizujemy trzecią już edycję Fabryki Samodzielności! Z doświadczenia wiemy, że miejsca szybko się rozchodzą, gdyż szkolenia są bardzo wartościowe i potrafią odmienić nie jedną karierę życiową.

 Jakie wnioski możecie wyciągnąć z dwóch dotychczas edycji?

Pokolenia się zmieniają i zauważamy, jak umiejętności społeczne i komunikacyjne schodzą za plan ekranu komputera, czy telefonu, a kontakty face to face są coraz większym wyzwaniem. Jak mówi niemieckie przysłowie – w kraju ślepych jednooki jest królem – i tak samo jest w tym przypadku. Młodych ludzi nie stać na przeciętność – muszą się wyróżniać szczególnymi umiejętnościami – i to daje im Fabryka Samodzielności.

Na Waszej stronie widnieje informacja o projekcie „Friend In Need” polegającym na stworzeniu aplikacji mającej za zadnie pomóc w asymilacji uchodźców. Czy możecie przybliżyć nam jak powstał pomysł na realizację tego projektu?

W momencie gdy wybuchła wojna na Ukrainie masa uchodźców gromadziła się w szczególnych punktach – na dworcach i w centrach transportowych. Było wielu ludzi, którzy chcieli pomagać, lecz z różnych przyczyn nie mogli, ale również i wiele ludzi, którzy potrzebowali pomocy. Powstawało wąskie gardło niesienia pomocy i dezinformacji – stąd pomysł na platformę friend in need. Platforma ta ma za zadanie łączyć uchodźców z wolontariuszami i pomagać im w formie informacyjnej – jak wysłać dzieci do przedszkola/szkoły, gdzie iść do lekarza, jak uzyskać pracę itp.

Jak idą prace nad aplikacją?

Aplikacja jest już gotowa, lecz ciągle dopracowujemy jej względy bezpieczeństwa. Aplikacja musi być w 100% bezpieczna i musi zabezpieczać dane korzystających z niej użytkowników – nie możemy pozwolić na ich bezprawne wykorzystanie.

Jakie są na ten moment główne cele i plany organizacji? Jakie kroki zamierzacie podjąć, aby osiągnąć te cele?

Jako organizacja przekształcamy się do działania międzynarodowego – chcemy działać po za granicami naszego kraju. Jest to duże wyzwanie, lecz wymagające wielu poświęceń. Pierwszymi krokami będą wizyty studyjne przedsiębiorców i przedsiębiorców społecznych do innych krajów, aby pobierać dobre praktyki w działaniach – następnie pierwsza międzynarodowa konferencja i utworzenie stowarzyszenia zrzeszającego organizacje pozarządowe i nie tylko.

Czy stowarzyszenie można zlikwidować poprzez uchwałę o samorozwiązaniu?

nie
tak, jeśli w statucie stowarzyszenia widnieje odpowiedni zapis o sposobie jego rozwiązania
stowarzyszenie może być rozwiązane jedynie przez sąd
Loading ... Loading ...

Zobacz także

Aktualności

Kongres Aglomeracji w Kaliszu

Aktualności

Rak to nie wyrok – Fundacja Znajdź Pomoc