Dlaczego patriotów przezywają „faszystami”? [NGO FACT-CHECK]

Obrońcy Kościołów zarówno indywidualni, jak i wspierające ich organizacje oprócz aktów agresji muszą mierzyć się także z atakami informacyjnymi. Osoby te często, zwłaszcza w ostatnim czasie stawały się ofiarami fake newsów. Stylizowani na agresorów i nacjonalistyczne bojówki, w rzeczywistości stawali naprzeciw agresywnym tłumom z różańcami w dłoniach i słowami modlitwy na ustach. W nowym felietonie na łamach Aktywiusza pisze Maciej Węglarz.

W trakcie odbywających się w ostatnim czasie protestów przeciwko orzeczeniu TK w sprawie tzw. przesłanki eugenicznej aborcji doszło do skandalicznych ataków na Kościoły w całej Polsce. W obronie świątyń stanęło wielu ludzi, starających się nie dopuścić do profanacji. Oprócz fizycznych ataków musieli oni mierzyć się także z fake newsami i dezinformacją, jaka pod ich adresem została rozpowszechniona w sieci.

Na zarzuty odpowiedział m.in. Prezes Stowarzyszenia Marszu Niepodległości – Robert Bąkiewicz. Poinformował, iż w odpowiedzi na nieprawdziwe informacje pojawiające się w sieci złożył pozew przeciwko Gazecie Wyborczej i portalowi OKO.press. Fake newsy dotyczyły m.in. oskarżeń o bicie kobiet i tworzenie faszystowskich bojówek, co rzecz jasna nie miało żadnego potwierdzenia w rzeczywistości. Zaangażowani w obronę Kościołów nie zmierzali bowiem do siłowej konfrontacji z protestującymi. Ich podstawową formą działania było zabezpieczanie świątyń przed aktami wandalizmu i modlitwa. Obraz młodej dziewczyny z białą różą w dłoni wśród obrońców z pewnością nie realizuje kreślonego przez lewicowe media obrazu faszystowskich bojówek.  

Nieprawdą okazała się także informacja o zepchnięciu kobiety ze schodów przed Kościołem Św. Krzyża w Warszawie przez broniących świątyni przed protestującymi, przedstawicieli środowisk narodowych. O manipulacji obrazami można się przekonać, śledząc całe zdarzenie na nagraniu udostępnionym przez stronę Media Narodowe. Wyraźnie widać na nim, że kobieta jakkolwiek szybko i zdecydowanie sprowadzona ze schodów przed dwóch mężczyzn dalej porusza się samodzielnie, a nic nie wskazuje na odniesienie przez nią jakichkolwiek obrażeń. Fake newsy o takiej i podobnej treści nadal krążą jednak po sieci.

Jakkolwiek zjawisko skoordynowanych ataków na organizacje związane z Kościołem Katolickim nasiliło się w związku z protestami, należy podkreślić, że nie jest ono nowe. Wystarczy wspomnieć niedawny wpis Ośrodka Monitorowania Zachowań Ksenofobicznych i Rasistowskich, w którym insynuował, że różańce w dłoniach członków wspólnoty religijnej „Żołnierze Chrystusa”, mogą stanowić niebezpieczną broń, z uwagi na materiał, z którego został wykonany. Oczywiście był to przejaw całkowitej ignorancji, ponieważ okoliczność, iż różańce zostały wyprodukowane przez firmę zajmującą się produkcją militariów, nie zmienia faktu, iż podstawowym i jedynym przeznaczeniem różańca, a także jedynym jego zastosowaniem przez wspólnotę jest modlitwa.

Jak widać obrońcy Kościołów, zarówno indywidualni, jak i wspierające ich organizacje oprócz wulgarnych ataków muszą mierzyć się także z dezinformacją i zalewem fake newsów. Eskalacji wulgarności i agresji towarzyszy eskalacja manipulacji i kłamstw. Fakt posługiwania się dezinformacją nie jest jednak zaskakujący, uwzględniając manipulację pojęciami, jaką posługują się protestujący, nazywając wyrok chroniący życie barbarzyństwem a prawo do aborcji wolnością.

Maciej Węglarz

Źródła:

https://dorzeczy.pl/kraj/159895/przypisywano-mi-bicie-kobiet-bakiewicz-pozywa-m-in-portal-wyborczej.html

https://odfejkuj.info/rozance-do-smagania-i-zabijania-fake-news-o-grupie-modlitewnej/

https://www.tvp.info/50496673/aborcja-protesty-kobieta-zepchniete-ze-schodow-kosciola-sw-krzyza-w-warszawie-to-fake-news-jest-nagranie-z-zajscia-wieszwiecej

Fot: youtube/PCHTV