Felieton

Szlachetna Paczka od Ewy Chodakowskiej. Akcja w czasie pandemii tym bardziej potrzebna

icon
icon
5 minut
Udostępnij

Szlachetna Paczka to inicjatywa cenna i rozpoznawalna w skali całego kraju, stając się jedną ze sztandarowych akcji charytatywnych. W tym roku bez wątpienia będzie to akcja jeszcze cenniejsza niż zwykle, choć zapewne trudniejsza do przeprowadzenia. Czy wolontariusze podołają nowym wyzwaniom? Ewa Chodakowska postanowiła wesprzeć siedem rodzin, których historie obrazują siedem głównych obszarów ubóstwa wskazanych przez Szlachetną Paczkę w najnowszym Raporcie o Biedzie. Według danych w Polsce ze skrajnym ubóstwem walczy ponad 1,5 mln osób. Nowy felieton na łamach Aktywiusza.

W tym roku zmierzyć się przychodzi z nową trudnością oraz nowym problemem społecznych, który choć może w rzeczywistości jest stary jak świat, to jednak dziś występuje w nowym natężeniu. Mowa tu o utracie pracy, która dla tych najuboższych rodzin często jest życiową tragedią – praca, którą z tak wielkim trudem udało się niedawno znaleźć, dziś wymyka się z rąk, gdy pracodawcy w wyniku pandemii zmuszeni są do redukcji etatów. Ja zwracają uwagę sami wolontariusze Szlachetnej Paczki rodziny poprzednio obdarowane w ramach akcji, którym udało się wyjść na materialną prostą, dziś ponownie stają się potrzebujące w obliczu perspektywy nawrotu problemów finansowych.

Wspomniana nowa trudność to oczywiście pandemia i wynikające z niej ograniczenia. Trudno przecież promować akcję w przestrzeni publicznej, gdy ludzi w niej coraz mniej – bez wątpienia z pomocą musi tu przyjść internet, a także, najzwyczajniej w świecie, rozpoznawalność akcji, dzięki której z pewnością wolontariuszy nie zabraknie. Bez wątpienia plusem akcji jest też to, że nie opiera się ona np. o zbiórki pieniężne lub materialne w sklepach, ale za pośrednictwem wolontariuszy polega na pomocy konkretnych osób konkretnym osobom.

Utrata pracy to jednak nie jedyny kłopot, z jakim borykać się zaczęły rodziny, którym pomoc organizuje Szlachetna Paczka. Zmiany w funkcjonowaniu społeczeństwa to także nowe wymagania, którym najuboższe rodziny nie mogą sprostać. Dzieje się tak np. w przypadku edukacji zdalnej. Częstokroć do akcji zgłaszane są rodziny wielodzietne dotknięte problemem ubóstwa – a dziś udział w zajęciach szkolnych to konieczność dostępu do komputera i internetu. Nie każdy może sobie na to pozwolić, zwłaszcza, jeśli rzecz idzie o zapewnienie dostępu do zdalnego nauczania kilkorgu dzieciom. Jeśli przyjrzymy się potrzebom rodzin z lat ubiegłych, to często przewijają się tam dość istotne a kosztowne sprzęty niezbędne w funkcjonowaniu współczesnego gospodarstwa domowego – wśród nich lodówki czy pralki. Komputery jawią się wśród nich jako zbędny przedmiot, który w żaden sposób nie wpisuje się w podstawowe potrzeby życiowe. Jak przyznają sami wolontariusze, w tym roku jest inaczej, stają się przedmiotem pierwszej potrzeby, jeśli dzieci mają zachować dostęp do edukacji.

Jak wygląda sytuacja w Szlachetnej Paczce w województwie podlaskim? Jak informują wolontariusze w lokalnych mediach w całym regionie na pomoc czeka nawet 400 rodzin, nad ich weryfikacją i poznaniem potrzeb pracuje przeszło 300 wolontariuszy. Około połowy potrzebujących rodzin ma szanse trafić na listę, jak wynika z wypowiedzi uczestników akcji, choć zapewne kolejne będą mogły jeszcze na nią trafić.

Być może przypomnienia wymaga sposób funkcjonowania Szlachetnej Paczki. Trzeba pamiętać, że żadna z rodzin nie może się zgłosić sama, to osoby trzecie powinny dostrzec ich potrzeby. Mogą to być więc sąsiedzi, ale nie tylko – może to przecież zrobić każdy! Zwłaszcza, że wiele jest instytucji, które wiedzę o takich potrzebach mają, są to m.in. szkoły, parafie, lokalne stowarzyszenia czy ośrodki pomocy społecznej. Następnie do akcji wchodzą wolontariusze, którzy weryfikują, czy rodzina rzeczywiście pomocy potrzebuje i jakie są jej potrzeby. Każdy darczyńca może sobie wybrać na stronie internetowej rodzinę, której chce pomóc, najważniejsze, by spełnić co najmniej podstawowe ze wskazanych potrzeb. Są też „opcje” dodatkowe – im bardziej uda się pomóc, tym lepiej! No i nie zapominajmy, że są to przecież Święta Bożego Narodzenia i to właśnie z tej okazji przygotowujemy paczkę. Warto więc zatroszczyć się też o skromne, świąteczne upominki!

Szlachetna Paczka ma na celu dotrzeć z pomocą przede wszystkim do tych ludzi, którzy w niezawiniony przez siebie sposób zostali dotknięciu przez biedę, lecz mają wolę walki o lepsze życie. Pomoc nie ma na celu doraźnego obdarowania, lecz udzielenie materialnego wsparcia, które w konsekwencji pozwoli rodzinie stanąć na nogi i, kolokwialnie mówiąc, wyjść na prostą. Stad też wynika przyjęty przez organizatorów model zgłaszania uczestników akcji.

Obserwując zmiany na przestrzeni lat można gołym okiem dostrzec, że działalność charytatywna zdobywa uznanie coraz większej liczby ludzi. Co więcej, nie pozostając obojętni na ludzką niedolę widać, że przeznaczamy na te wsparcie większe środki, niż kiedyś. Z pewnością jest to konsekwencja wzrostu gospodarczego, który konsekwentnie, od lat, obserwujemy w Polsce. Dziś jednak każdemu w jakiś sposób żyje się trudniej. Warto więc pamiętać o tych, którzy w ostatnim czasie najdotkliwiej odczuli skutki pandemii w obszarze materialnym i tym bardziej wesprzeć ich w trudnej sytuacji.

Sebastian Dziuba

Źródła: Szlachetna Paczka w dobie pandemii jeszcze bardziej potrzebna! – Wrota Podlasia

fot. youtube/LubięLudzi/SzlachetnaPaczka

Czy stowarzyszenie można zlikwidować poprzez uchwałę o samorozwiązaniu?

nie
tak, jeśli w statucie stowarzyszenia widnieje odpowiedni zapis o sposobie jego rozwiązania
stowarzyszenie może być rozwiązane jedynie przez sąd
Loading ... Loading ...

Zobacz także

Aktualności

Ruchy pro-life w ogniu fake newsów [NGO FACT-CHECK]

Aktualności

Najnowszy Raport Ośrodka Analiz Cegielskiego

Aktualności

Potrzeba dialogu